Moja muzyka walczy przeciwko systemowi, który uczy żyć i umierać.

Bob Marley

Bob Marley

Robert Nesta Marley urodził się 6 lutego 1945 roku we wsi Nine Maile, nieopodal miasta Saint Anns na Jamajce. Jego ojcem był biały oficer armii brytyjskiej (Marley nigdy go nie poznał), a matka jamajską wieśniaczką. Po śmierci ojca rodzina przeniosła się do Kingston, gdzie zamieszkała w dzielnicy slumsów - Trenchtown. Bob Marley w wieku 14 lat rzucił szkołę, znalazł pracę jako spawacz i w tym właśnie czasie założył swój pierwszy zespół. W 1962 roku wokalista nagrał debiutancki singiel "Judge Not". Wczesne nagrania Marleya, takie jak "Put It On", "Ten Commandments" oraz "Love and Affection", opowiadały o świecie ulic Trenchtown. W tym czasie zaczął krystalizować się skład The Wailers - grupy, która współtworzyła później sławę Marleya. Głównymi postaciami tego zespołu, obok Boba, byli Bunny Livingstone i Peter Tosh. Bob Marley stał się pierwszą wielką gwiazdą, która pochodziła z kraju Trzeciego Świata. Jego utwory, przesycone rewolucyjnymi treściami, trafiały do milionów zbuntowanych słuchaczy na całym świecie. Kolejnym ważnym elementem, który wpłynął na fenomen popularności artysty było jego zaangażowanie w ruch rastafariański, łączący tradycje biblijne z elementami wierzeń afrykańskich - rastafarianie wierzą, że mieszkańcy Afryki są narodem wybranym, a prorokiem rastafarian był król Etiopii Hajle Selasje I, znany także jako Ras Tafari. Stąd w twórczości Marleya pojawiły się utwory o powrocie Afrykanów z ziemi wygnania i wyzysku (osławionego Babilonu) do ziemi wolności - Afryki. W lipcu 1977 roku artysta odniósł kontuzję podczas gry w piłkę nożną. Rana nie została do końca zaleczona. Przekonania religijne sprawiły, że Marley nie chciał zgodzić się na amputację zakażonego palca u nogi (rastafarianie głoszą jedność ciała, uważając, że amputacja jest grzechem). Wkrótce u muzyka wykryto nowotwór skóry. Niebawem pojawiły się przerzuty na inne organy. W 1980 roku Marley zasłabł podczas joggingu w nowojorskim Central Parku. Okazało się, że zaatakowane zostały płuca, żołądek i mózg. Wokalista szukał pomocy lekarskiej w Monachium, jednak choroba posunęła się za daleko. Ostatnie dni życia król reggae chciał spędzić na rodzinnej Jamajce. Jego stan był tak poważny, że z Niemiec zdołano go przewieźć tylko do Miami na Florydzie. Tam zmarł w szpitalu 11 maja 1981 roku w wieku 36 lat. Jego pogrzeb otrzymał państwową oprawę. Został pochowany w krypcie w Nine Miles, niedaleko rodzinnej wioski. Do grobowca włożono mu gitarę Gibsona, Biblię i marihuanę (Marley i rastafarianie uważali ją za "święte ziele").

Marley